POLA OBORSKIE,GASY,CISZYCA-2014.08.22
ZAJRZAŁEM NA TERENY,GDZIE DAWNO MNIE JUŻ NIE BYŁO.
NIESTETY,JESIEŃ JEST WIDOCZNA CORAZ BARDZIEJ.NA POLACH OBORSKICH,POZA KILKOMA MAŁYMI STADKAMI CZAJEK,PUSTO.NIE WIDZIAŁEM NAWET BIELIKA,PODZIWIAŁEM TYLKO 5 BŁOTNIAKÓW STAWOWYCH,CHOĆ JEDEN Z NICH,BYŁ MOŻE MYSZOŁAPEM.NIE WIEM,BO WSZYSTKIE BYŁY DALEKO.
Z POLAMI,BĘDZIE TRZA POCZEKAĆ DO ZIMY.DUŻY AREAŁ, OBSADZONY JEST KUKURYDZĄ,A ZESZŁEJ ZIMY,NA RŻYSKU PO NIEJ,BYŁY GÓRNICZKI,A DWA LATA TEMU,ZIMOWAŁY TU DWA ŻURAWIE.
POTEM POWRÓT DO GASÓW I PRÓBA PRZEJŚCIA BRZEGIEM,DO CISZYCY.NIESTETY,NIE DAŁO RADY.PO OSTATNIM WYSOKIM POZIOMIE WISŁY,POZOSTAŁY ROZLEWISKA I WIELKIE BŁOCKO.TRZEBA BYŁO MOCNO KLUCZYĆ I NIERAZ ZAWRACAĆ.W KOŃCU OGRANICZYŁEM SIĘ DO DROGI NA WALE PRZECIW POWODZIOWYM.
COŚ MI JEDNAK NIE DAWAŁO SPOKOJU.SZEDŁEM POWOLI BEZ POŚPIECHU,ALE MUSIAŁEM CZĘSTO PRZYSTAWAĆ I ODPOCZYWAĆ.JAK PRZYSZEDŁEM DO DOMU,OD RAZU WLAZŁEM NA WAGĘ.W CIĄGU NIECAŁYCH DWÓCH TYGODNI SPADŁO MI 5 KG Z WAGI,A TO CHYBA CIUT ZA SZYBKIE TEMPO I ORGANIZM PROTESTUJE.
NASTĘPNE CO MI DOKUCZAŁO,TO ABSOLUTNA CISZA I SPOKÓJ.
WIDAĆ BYŁO TYLKO LATAJĄCE JASKÓŁKI DYMÓWKI I OD CZASU DO CZASU,PRZELATUJĄCE GRZYWACZE.A TAK ŻADNYCH PTAKÓW,NAWET ŻADNA MEWA NIE PRZELECIAŁA.ŻADNYCH DRAPOLI,DZIĘCIOŁÓW,CZY NAWET ZAWSZE GADATLIWYCH KAPTUREK.TOTALNA BRYNDZA.DOTARŁEM DO CISZYCY I SPRÓBOWAŁEM DOSTAĆ SIĘ NA WYDMY.OWSZEM,SĄ DUŻE I ROZLEGŁE,ALE DOJŚCIE DO NICH ZAGRADZA SIEĆ PŁYTKICH I GŁĘBSZYCH KANAŁÓW,TRZEBA BĘDZIE ODCZEKAĆ TROCHĘ,JAK WODA JESZCZE OPADNIE,LUB PRZYJŚĆ Z WODERAMI.
NO I CÓŻ MAM POWIEDZIEĆ.WYCIECZKA UDANA ZE WZGLĘDU NA PIĘKNE WIDOKI I IDEALNĄ POGODĘ,ALE ZABRAKŁO PRZYPRAWY W POSTACI WIDOKU JAKIŚ CIEKAWYCH PTAKÓW,NP.COŚ Z SIEWKOWATYCH,KTÓRYCH W ZESZŁYM ROKU,BYŁO TU PEŁNO,A TERAZ PUSTYNIA.
|
TE SZPAKI WYPATRUJĄ JESIENI |
|
MŁODY GĄSIOREK-LANIU8S COLLURIO |
|
LEDWIE WIDOCZNE NA POLU CZAJKI |
|
NIE POZWALAJĄ PODEJŚĆ ZBYT BLISKO.
BARDZO CZĘSTO WIDZĘ,ŻERUJĄCE RAZEM Z NIMI SZPAKI |
|
CZAJKI-VANELLUS VANELLUS.
PIĘKNIE MOŻNA PRZEŚLEDZIĆ CYKL MACHNIĘCIA SKRZYDŁAMI |
|
SZEDŁEM SPOKOJNIE POLNĄ DROGĄ I NAGLE GŁOŚNY FURKOT I WRZAWA.
WLAZŁEM NA STADO KUROPATW.PLUŁEM SE POTEM W BRODĘ,ŻE NIE UDAŁO MI SIĘ ICH DOSTRZEC PRZED TYM. |
|
DALEKO NAD WISŁĄ,LECI TŁUM JAKIŚ PTAKÓW.NIE DZIWIŁ BYM SIĘ,JAK BY TO BYŁY CZAJKI Z NIEROZŁĄCZNYMI SZPAKAMI |
|
STAŁEM TU DŁUŻSZĄ CHWILĘ,KONTEMPLUJĄC,ATRAKCYJNY DLA MNIE WIDOK.
ALE,ZACZĄŁEM PRZYGLADAĆ SIĘ DOKŁADNIEJ........ |
|
............I NA JEDNEJ Z BELI,ZOBACZYŁEM COŚ WYSTAJĄCEGO.
CHYBA SIERPÓWKA,ALE PODEJDĘ BLIŻEJ I SPRAWDZĘ.... |
|
....NO PROSZĘ.W TAKIEJ NIETYPOWEJ SCENERII,PRAWDZIWA
KUKUŁA-CUCULUS CANORUS.WSPOMINANE PRZEZE MNIE ZJAWISKO,FALOWANIA POWIETRZA NAD ROZGRZANYM POLEM,UNIEMOŻLIWIA ZROBIENIE OSTRZEJSZEGO ZDJĘCIA |
|
NIE POZWOLIŁA PODEJŚĆ ZBYT BLISKO.ZE WZGLĘDU NA SWOJĄ SYLWETKĘ,KUKUŁKA W LOCIE,CZĘSTO MYLONA JEST Z KROGULCEM |
|
JASKÓŁKI DYMÓWKI-HIRUNDO RUSTICA.
MAMUŚ,ZE SWOIM POCIECHEM |
|
NO I DOBRZE,ŻE W PORĘ WYHAMOWAŁA,BO BY JĄ TEN JAMOCHŁON,NORMALNIE WCIĄGNĄŁ |
|
NO I ODESSAŁA SIĘ. |
|
I CHIBA NIE WSZYSCY MNIE TU LUBIĄ. |
|
PRZEPRAWA PROMOWA GASY |
|
ŁAWICA PRZY UJŚCIU ŚWIDRA,KOŁO OTWOCKA |
|
NAJDŁUŻSZA OGNISKOWA POKAZUJE RÓŻNE MEWY,PARĘ RYBITW RZECZNYCH,SPORO CZAJEK,CZAPLE SIWE |
|
NIE BĘDĘ KŁAMAŁ.TEN WIDOK MNIE ROZCZULIŁ.NA POLANCE W LESIE ŁĘGOWYM,SAMOTNA JABŁONKA.ZERWAŁEM JEDNO JABŁKO,.PIĘKNE I NIE ROBACZYWE.W ANTYPUTINOWSKIM ODRUCHU,POCHŁONĄŁEM POTĘŻNEGO GRYZA.
WRÓCIŁ SIĘ ZARAZ,BO KWASIOR NIEMOŻEBNY.NA TEJ DEGUSTACJI POPRZESTAŁEM,BO GDY BYM NIE SKOŃCZYŁ,TO MÓGŁ BYM MIEĆ PÓŹNIEJ P........
A NA WYCIECZKACH,JEST TO OSTANIA RZECZ,Z KTÓRĄ CHCIAŁ BYM MIEĆ DO CZYNIENIA |
|
PO POWODZI ZOSTAŁO MNÓSTWO ROZLEGŁYCH BAJOR,SKUTECZNIE UTRUDNIAJĄCYCH PORUSZANIE SIĘ NAD WISŁĄ. |
|
OT I CIEKAWOSTKA-HELIPORT.WYCIECZKA JUŻ OD 999 ZŁ.
NIC TYLKO WYBRAĆ SIĘ Z RODZINKĄ NA IMPREZKĘ.TATUŚ,MAMUSIA,TRZY POCIECHY I CHOLERA TEŚCIOWA.ZA TAKA ZABAWĘ,MOŻNA BY SE KUPIĆ, SAMOCHÓD NIEZŁEJ KLASY.....ALBO DOBRY APARAT,Z JESZCZE LEPSZYM OBIEKTYWEM. |
|
NO I JESZCZE JEDNA JABŁOŃ.ALE TO JAKAŚ ARCHAICZNA(NA PEWNO DOSKONAŁA)
ODMIANA.MIAŁA NA PEWNO ZE 12 METRÓW WYSOKOŚCI.WSPÓŁCZESNE ODMIANY,MOŻNA OBIERAĆ Z JABŁEK W KUCKI. |
|
ROK TEMU ROIŁO SIĘ TU OD SIEWKOWATYCH
WERSJA HARD |
|
WERSJA SOFT
OBIE MI SIĘ PODOBAJĄ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz