.STREFA 33: 102.ARCIECHÓW

ARCIECHÓW-2014.08.19.

BO DAWNO TAM NIE BYŁEM-

BO TO WYJĄTKOWO PIĘKNE MIEJSCE-

BO CHCIAŁEM W KOŃCU ZOBACZYĆ WĄSATKI-

BO W INTERNECIE PEŁNO WIEŚCI O TYM CO TAM

WIDZIANO,A CZEGO JA JESZCZE NIE WIDZIAŁEM,A CHCIAŁBYM.

NA MIEJSCU BYŁEM O 8 RANO I Z WIELKĄ PRZYJEMNOŚCIĄ ZAUWAŻYŁEM,ŻE I NA LĄDZIE,I NA WODZIE JEST CAŁKIEM PUSTO,CZYLI CAŁKIEM WSPANIALE.NIESTETY,GDY ZBLIŻAŁEM SIĘ DO REJONU OBSERWACJI,OKAZAŁO SIĘ,ŻE W TYM MIEJSCU JEST ZUPEŁNIE TŁOCZNO. PÓŁ BIEDY,JEŚLI CHODZI O PŁYCIZNY,SĄ DOSYĆ DALEKO OD BRZEGU,ALE SZANSE ZOBACZENIA WĄSATEK,BARDZO SIĘ ZMNIEJSZYŁY.

DOTARŁEM DO MIEJSCA NA WPROST MIELIZN,KTÓRE ZWYCZAJOWO SĄ OBLEGANE,PRZEZ CAŁE RZESZE ATRAKCYJNYCH PTAKÓW.

ZACZĄŁEM MONTOWAĆ SWOJE STANOWISKO.WZIĄŁEM NA TĄ OKAZJĘ CIĘŻSZY STATYW.TERAZ USTAWIŁEM GO I OBWIESIŁEM PLECAKIEM I TORBĄ FOTOGRAFICZNĄ,ABY MAKSYMALNIE STŁUMIĆ DRGANIA.PROBLEM W TYM,ŻE NIE BARDZO WIEDZIAŁEM CO FOTOGRAFOWAĆ.PŁYCIZNY ZNAJDOWAŁY SIĘ W ODLEGŁOŚCI,RZĘDU 200-300 METRÓW, I NAWET PRZEZ LORNETKĘ NIE BARDZO WIDZIAŁEM,CO TAM JEST.TU NAPRAWDĘ NIEZBĘDNA JEST LUNETA OBSERWACYJNA.DLATEGO TEŻ WSZYSTKO CO TYLKO WYDAWAŁO MI SIĘ PODEJRZANE ,WIELOKROTNIE FOTOGRAFOWAŁEM. ZROBIŁEM W SUMIE OK.1200 ZDJĘĆ.Z TEGO POZOSTAŁO OK.50.ALE OPŁACAŁO SIĘ.

.GDY WRÓCIŁEM DO DOMU I ROZGORĄCZKOWANY ZACZĄŁEM PRZEGLĄDAĆ ZDJĘCIA,ZNALAZŁEM NA NICH DWA GATUNKI PTAKÓW,KTÓRYCH DO TEJ PORY NIGDY NIE WIDZIAŁEM:BIEGUSA KRZYWODZIOBEGO I SIEWECZKĘ OBROŻNĄ.

SZKODA TYLKO,ŻE ZDJĘCIA WYKONANE NA TĄ ODLEGŁOŚĆ,NIE OLŚNIEWAJĄ JAKOŚCIĄ.MAJĄ WYŁĄCZNIE WARTOŚĆ DOKUMENTACYJNĄ.

A WĄSATKI,NO CÓŻ WIDZIAŁEM TYLKO,TRZY MOCNO ŻÓŁTE PTASZKI,PRZELATUJĄCE SZYBKO,TUŻ PONAD TRZCINAMI.BYĆ MOŻE WIDZIAŁEM RÓWNIEŻ WĄSATKI,ALE NIC O TYM NIE WIEM.

NA PIERWSZYM PLANIE SIEWECZKA OBROŻNA-CHARADIUS HIATICULA
I KSZYK-GALLINAGO GALLINAGO(TEN PO PRAWEJ)

RÓŻNE MEWY,RYBITWY RZECZNE I BIAŁOCZELNE,KSZYK I BATALIONY

NA PIERWSZYM PLANIE BIEGUS KRZYWODZIOBY-
CALIDRIS FERRUGINEA

SIEWKOWATA ZUPA,W WIĘKSZOŚCI BATALIONY

KORMORANY-PCHALACROCORAX CARBO.
TE Z JASNYMI BRZUSZKAMI,TO TEGOROCZNE MŁODE.

COŚ SPŁOSZYŁO SIEWKOWATE.ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ,TO BATALIONY.W TAKICH WYPADKACH,ZADZIERAM GŁOWĘ I DOKŁADNIE OGLĄDAM NIEBO.ALE TYM RAZEM NIE POKAZAŁ SIĘ ŻADEN DRAPOL.