KONSTANCIN Z PRZYDATKAMI-2014.07.11.
KIEDYŚ,BĘDĄC NA JAKIEJŚ WYCIECZCE ORNITOLOGICZNEJ,POZNAŁEM PANIĄ,O WYJĄTKOWO RZADKO,
SPOTYKANYM WACHLARZU CECH.WYJĄTKOWO ATRAKCYJNA, INTELIGENTA I DO TEGO JESZCZE OSZCZĘDNA W SŁOWACH.COŚ NIEPRAWDOPODOBNEGO,GDY MÓWIMY O KOBIECIE.OSOBA TA,O IMIENIU LIDIA,MA NA DODATEK SWÓJ WŁASNY,OKAZAŁY SAMOCHÓD.OCZYWIŚCIE JEST DOSKONAŁYM I OPANOWANYM KIEROWCĄ.OTÓŻ TEN CUD NATURY,ZAPROSIŁ MNIE NA SAMOCHODOWĄ WYCIECZKĘ,MIAŁEM JEJ POKAZAĆ ATRAKCYJNE ORNITOLOGICZNO TERENY,WOKÓŁ KONSTANCINA-JEZIORNEJ.JA,PRZEWĘDROWAŁEM JE WZDŁUŻ I WSZERZ,WIĘC MIAŁEM SŁUŻYĆ ZA PRZEWODNIKA.CZYŻ MOGŁEM ZLEKCEWAŻYĆ TAKĄ PROPOZYCJĘ. POJECHALIŚMY NAJPIERW NA PODMOKŁY TEREN,NAD JEZIORKĄ.MNIEJ WIĘCEJ NA PRZECIW PARKU Z TĘŻNIAMI.TAM ZOBACZYLIŚMY ZIMORODKA I PŁASKONOSA,NIE LICZĄC INNEGO DROBIU.NASTĘPNY ETAP TO GASY I POLA OBORSKIE..TAM MOJA TOWARZYSZKA PRZEŻYŁA ORGAZM ESTETYCZNO-ORNITOLOGICZNY.POJAWIŁO SIĘ BOWIEM NIEDALEKO NAS MAŁŻEŃSTWO BIAŁORZYTEK.ZNAJOMA,DAWNO ICH JUŻ ICH NIE WIDZIAŁA.JA ZA CHWILE ZREWANŻOWAŁEM SIĘ JEJ PODOBNIE,WIDZĄC LATAJĄCEGO NIEDALEKO NAS BIELIKA.MIMO,ŻE TEN PTAK DAJĘ SIĘ CORAZ ŁATWIEJ ZOBACZYĆ,JA ZAWSZE NA JEGO WIDOK,DOSTAJE BURZY EMOCJI.
NASTĘPNY ETAP,OSADNIKI OCZYSZCZALNI ŚCIEKÓW.
TAM PRZYWITAŁY NAS PISKLIWCE I STADKO PIERZĄCYCH SIĘ GĄGOŁÓW.BYŁY TEŻ PERKOZKI,RYBITWY RZECZNE I WSZECH OBECNE KRZYŻÓWKI.NA KONIEC DESER.ROZLEWISKA JEZIORKI.TUTAJ SPOTKAŁA MNIE NAJWIĘKSZA NIESPODZIEWANA RADOŚĆ.GDY DOJEŻDŻALIŚMY NA MIEJSCE,PRZED SAMOCHODEM USIADŁA MŁODA SAMICA DZIĘCIOŁA ZIELONEGO.JEST TO UWIELBIANY PRZEZE MNIE PTAK.NIGDY NIE MAM DOŚĆ JEGO WIDOKU,OD KTÓREGO ZAWSZE MOJA MIGAWKA ROZGRZEWA SIĘ DO CZERWONOŚCI.OJOJOJ,ULŻYŁEM SOBIE.NA ROZLEWISKACH NIESPODZIANKA.NIE WYSIADAJĄC NAWET Z SAMOCHODU,
NALICZYLIŚMY 6 GATUNKÓW SIEWKOWATYCH.BATALIONY, ŁĘCZAKI,KWOKACZ,SIEWECZKI RZECZNE,BRODZIEC ŚNIADY, CZAJKI.NAD WODĄ LATAŁY RYBITWY BIAŁOCZELNE.WYJĄTKOWĄ PRZYJEMNOŚCIĄ JEST OGLĄDAĆ W LOCIE,TE MAŁE ZWINNE PTAKI.NIESTETY NIE BYŁO BŁOTNIAKÓW STAWOWYCH.WYDAJE MI SIĘ,ŻE DOMYŚLAM SIĘ DLACZEGO.ZA ROZLEWISKAMI,GDZIE KIEDYŚ BYŁO GRZĄSKIE BAGIENKO,TERAZ JEST SUCHA ŁĄKA I BEZ WYSIŁKU MOŻNA DOJŚĆ W MIEJSCE GDZIE ZAWSZE GNIAZDOWAŁY.
O 12 DOTARLIŚMY POD MÓJ DOM I WTEDY OKAZAŁO SIĘ,ŻE WZIĄŁEM Z DOMU SAMĄ KURTKĘ.TO CO POWINNA MIEĆ W KIESZENI,CZYLI DOKUMENTY I KLUCZE OD DOMU,ZOSTAŁY W TYM ŻE ,W DRUGIEJ KURTCE.NO TO ZAKOTWICZYŁEM W POBLISKIM
OGRODZIE KRASIŃSKICH I CZEKAŁEM CIERPLIWIE 2 GODZINY,AŻ MOJA SZANOWNA MAŁŻONKA ZLITUJE SIĘ NADE MNĄ I WRÓCI SZYBCIEJ DO DOMU.JEŻELI BYŁA TO CENA ZA TO CO DZISIAJ PRZEŻYŁEM,TO WARTO BYŁO STOKROTNIE.
|
ŚWIERZE,MŁODE MIĘSKO |
|
BIELIK-HALIAEETUS ALBICILLA |
|
TA ROŚLINA ZWRÓCIŁA NA SIEBIE UWAGĘ, SWOIM BRZYDKIM ZAPACHEM-RZEPAK |
|
BIAŁORZYTKI-OENANTHE OENANTHE |
|
POLE ZASIANE GRZYWACZAMI-COLUMBA PALUMBUS |
|
PIERZĄCE SIĘ GĄGOŁY-BUCEPHALA CLANGULA. |
|
BRODZIEC ŚNIADY-TRINGA ERYTHROPUS |
|
PLAŻA SIEWKOWATYCH-BATALION,ŁĘCZKI,CZAJKI |
|
PIERZĄCY SIĘ BATALION-PHILOMACHUS PUGNAX |
|
MŁODA SAMICA DZIĘCIOŁA ZIELONEGO- PICUS VIRIDIS |
|
JAK WYŻEJ |
|
JAK WYŻEJ |
|
JAK WYŻEJ |
|
BATALION I KWOKACZ- PHILOMACHUS PUGNAX+TRINGA NEBULARIA |
|
ŁĘCZAKI-TRINGA GLAREOLA |
|
JAK WYŻEJ |
|
KWOKACZ-TRINGA NEBULARIA. |
|
POTRZOS-EMBERIZA SCHOENICLUS |
|
RYBITWA BIAŁOCZELNA-STERNULA ALBIFRONS |
|
SIEWECZKA RZECZNA-CHARADRIUS DUBIUS |
|
JAK WYŻEJ |
|
JAK WYŻEJ |
|
JAKWYŻEJ |
|
JAK WYŻEJ |
|
JAK WYŻEJ |
Lekko napisane, z przyjemnością się czyta. Od razu wyczuwa się lepszy humor :) Czy zdjęcia mogłyby być większe? Niekoniecznie tyle ujęć dla jednego stworzenia, choć znam ten ból co wybrać. Czekam na następne.
OdpowiedzUsuń