JEZ.ZGORZAŁA POD W-WĄ 2018.06.09.
Ostatnimi czasami, moi Znajomi prowadzili akcję obrączkowania mew śmieszek. Działo się to na różnych małych zbiornikach wodnych, których jest sporo wokół W-wy. Przy poprzednich, zawsze mi wyskakiwało, cuś arcy ciekawego. Ponieważ ta akcja, miała być już ostatnia w tym roku, postanowiłem, że uczynię wszystko, aby na niej być. Tak też się i stało.Na miejscu akcji, byłem kilkanaście minut przed 7-mą. To miejsce to znane warszawskim przyrodnikom, jeziorko Zgorzała. Słynne jest z tego, że gniazduje tu kilka par perkozów zauszników. Wyjątkowo niepłochliwych. I mimo, że jeziorko zostało ostatnimi czasy, mocno "ucywilizowane", one biedactwa, ostały się i służą za modele, całym tabunom fotografów. Ten fakt budził we mnie pewien niepokój. Stosunkowo późna godzina, piękna pogoda i wolny od pracy dzień, pozwalały przypuszczać, że będą się wokół nas, przewalały tłumy ludzi. Ale całkowicie się pomyliłem. Po za dwoma-czy trzema wolno biegaczami i kilku rowerzystami, nie zauważyłem nikogo godnego uwagi. Normalnie sielanka. Byłem ogromnie ciekaw, jak przebiega proces "pozysku" młodych mew. Widziałem kiedyś, jak się obrączkuje dorosłe mewy i nie było to zbyt miłe.To co zobaczyłem zmusiło mnie, aby mój niebotyczny szacunek, do moich znajomych, wzrósł do nie postrzegalnych wyżyn. Nie wiem co by mnie mogło skłonić, do taplania się w śmierdzącym błocku, w zimnej wodzie, po mulistym dnie, na którym jest pełno potłuczonego szkła. Są dla mnie prawdziwymi bohaterami. Tym bardziej, że wszystko co czynią, robią kosztem własnego wolnego czasu, bez żadnych subwencji, czy zwrotów poniesionych kosztów.
|
TAKIEMU TO DOBRZE. MOŻE SE PODYMAĆ Z RANA, DO WOLI
|
|
KOBIETY MAJĄ PIERWSZEŃSTWO
|
|
Z KOLEGI, BYŁ BY CHIBA DOBRY MUZUŁMANIN
|
|
ZIELONA SKRZYNKA TO MAGAZYN NA TROFEA
|
|
TERAZ TRZEBA DOKŁADNIE PRZESZUKAĆ WSZYSTKIE KĘPY TRZCINY
|
|
I GDZIENIEGDZIE, TRAFIA SIĘ NA ZDOBYCZ
|
|
KOLEGA JEST POSTAWNYM MĘŻCZYZNĄ. KOLEŻANKA JEST DROBNA KOBIETĄ I MUSI W SWOJA ROBOTĘ, WŁOŻYĆ DUŻO WIĘCEJ WYSIŁKU
|
|
PO GODZINIE, PAS TRZCIN ZOSTAŁ Z GRUBSZA PRZESZUKANY
|
|
WIELE ZDOBYCZY, NIESTETY NIE MA
|
|
TO JUŻ CHIBA DRUGI LĘG.
|
|
KOLEGA PRÓBUJE JESZCZE, WYROBIĆ NORMĘ
|
|
PYTANIE: DLACZEGO DWIE OBRĄCZKI ??? WOBEC NIEKTÓRYCH GATUNKÓW PTAKÓW, PROWADZI SIĘ JAKIEŚ PROJEKTY BADAWCZE. TAKIE GATUNKI OBRĄCZKUJE SIĘ PODWÓJNIE. METALOWA OBRĄCZKA JEST DUŻO TRWALSZA. NIESTETY TRUDNO JĄ ODCZYTAĆ. PLASTYKI SĄ MNIEJ ŻYWOTNE, ALE DUŻO ŁATWIEJSZE DO ODCZYTANIA. NAWET Z DUŻYCH ODLEGŁOŚCI.
|
|
NA SPECJALNĄ, CIENKOŚCIENNĄ RURKĘ, NASUWA SIĘ OBRĄCZKĘ. W RURKĘ, WSUWA SIĘ ŁAPKĘ PISKLĘCIA.
|
|
RURKĘ SIĘ ZSUWA, A OBRĄCZKA ZOSTAJE
|
|
AŻ DZIW, ŻE TU TRAFIŁA. TAKA STARA KROWA, POWINNA JUŻ LATAĆ
|
|
TE MAŁE ODWOZI SIĘ W TRZCINY, NA SUCHE KĘPY. TE STARE DAJĄ SE RADĘ SAME. CZY ZNAJDĄ ICH RODZICE ?? BEZ TRUDU, PO GŁOSIE. Z RESZTĄ MŁODE MEWY, ŻYJĄ W CZYMŚ W RODZAJU, KOMUN, PRZEDSZKOLI. I W NIEKTÓRYCH MIEJSCACH, KŁĘBIĄ SIĘ ICH CAŁE MASY
|
Jak zawsze przypominam, że Ci Koledzy, to certyfikowani obrączkarze, z długoletnim stażem.
Dokładnie wiedzą co i jak robić.
Po akcji przeszedłem się jeszcze kawałem, po brzegu i z ogromna radością, napatrzyłem się na spore ilości maluchów.
|
PISKLE ZAUSZNIKA
|
|
J.W
|
|
J.W
|
|
TAKA MAMA, TO NORMALNIE DEMON WCIELONY
|
|
WIĘKSI KUZYNI-DWUCZUBKI
|
|
J.W
|
|
TA ŚMIESZKA WYKLUŁA SIĘ W TYM ROKU !!
|
|
J.W
|
|
TĄ LUDZIE ZDĄŻYLI JUŻ "ZDEPRAWOWAĆ" JAK MNIE TYLKO ZOBACZYŁA, RZUCIŁA SIĘ DO MNIE, NA WYPRZÓDKI, PRZEZ GĘSTĄ ZUPĘ ...
|
|
...PODPŁYNĘŁA DO MNIE I PŁYWAŁA TUŻ OBOK, CZEKAJĄC NIECHYBNIE, ŻE COŚ JEJ WPADNIE W DZIÓB
|
|
MUSIAŁA CHIBA SKUBNĄĆ OD CZASU DO CZASU, JAKIEGOŚ SMAKOWITEGO PISKLAKA, BO JAK SIĘ ZBLIŻYŁA ZA NADTO, MEWY RZUCAŁY SIĘ NA NIĄ CHMURĄ I PRZEGANIAŁY
|
|
CIEKAWOŚĆ, CO ZE SKRZYDŁEM TEGO PTAKA
|
|
BYWAM TU RAZ W ROKU I DO TEGO NIGDY TAK PÓŹNO, JESTEM WIĘC TROCHĘ ZASKOCZONY, TYM WIDOKIEM
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz