CZARNÓW, STASIOPOLE, KULIGÓW-2018.05.08.
Ten magiczny, przepiękny i cudowny szlak, to ok. 5-cio kilometrowa trasa z Czarnowa do Kuligowa. Jeżdżę tam co roku, wiosenną porą. To nieprawdopodobne, że tak blisko ogromnego miasta, uchował się, taki piękny i dziki zakątek. Szczególnie rejon Czarnowa, przypomina jakiś zapomniany przez ludzi i Boga, zakątek z Podlasia. Jest to wspaniały temat na niedzielny wypad rodzinny, a i doskonały szlag rowerowy. Rano o 6,37 autobus spod dw. Wileńskiego. Po godzinie jest się na miejscu. Wychodząc z autobusu, człowiek zanurza się w zupełnie inny świat. Pola, bezmierne łąki, kępy chaszczorów, bagienka i urocze ścieżki, prowadzące w tajemnicze uroczyska. Można się tam snuć cały dzień. Spokojnie, bez pośpiechu. Tu se przysiąść i pogapić w bezmiar zieleni, tam zadumać, nad wszechobecnym śpiewiem ptaków. Po pewnym czasie, człowiek zapomina o całym Bożym świecie, przełącza się na powolny, leniwy tryb i zaczyna mu się robić bardzo, bardzo dobrze. Tym bardziej, że po drodze nie spotyka się żadnych przeszkadzaczy.
Jest Very Cacy. Podniecają tylko, ogromne ilości przeróżnych ptaków i innej zwierzyny. Samych dudusiów znalazłem cztery stanowiska. Niestety, tylko na dwóch zobaczyłem same ptaki, a i to z daleka. Pełno wilg, kukułek, różnych rybitw.Gdy już to wszystko obejdę, siadam se na wale w Kuligowie i odpoczywam ze trzy godziny gapiąc się na rozciągające się u stóp, olbrzymie rozlewiska i komysze. Tu by się zdała luneta. Lubię ustawić przed sobą na statywie aparat i focić, fruwające obok ptaki. W zeszłym roku, były tu tłumy rybitwy białowąsej, w tym menu było skromniejsze. O 15,30 autobus do W-wy. Ale nie ma się co spieszyć, bo jest ich tu dużo i można se dopasować podpadający.
 |
OD RAZU, PO WYJŚCIU Z AUTOBUSU, USŁYSZAŁEM MONOTONNE "POMPOWAMIE" DUDKA. SIEDZIAŁ NA DACHU POBLISKIEGO DOMU
|
 |
ALE DAŁ NIE DAŁ PODEJŚĆ DO SIEBIE, ZBYT BLISKO
|
 |
ZOBACZYŁEM, ŻE W MOMENCIE, WYDAWANIA SWOJEGO CHARAKTERYSTYCZNEGO GŁOSU, ZDECYDOWANIE OPUSZCZA DZIÓB W DÓŁ
|
 |
PRZY MOSTKU, POLE OSOKI ALOESOWEJ. NA NIEJ ROI SIĘ OD JAKICHŚ PTAKÓW. Z PODNIECENIEM SIĘGAM PO LORNETKĘ. MOŻE JAKIEŚ ŚWIERGOTKI BRODZĄCE ???. NIESTETY, TO TYLKO MAZURKI
|
 |
CHIBA NIE SZUKAJĄ POKARMU, A MATERIAŁU NA GNIAZDA
|
 |
"ORANIE" WODY, CZYLI POPIJAJĄCE W LOCIE JASKUŁY |
 |
CHLIDONIAS NIGER-BĘDĄ TU CHYBA GNIAZDUJĄCE
|
 |
ACROCEPHALUS SCHOENOBAENUS
|
 |
J.W
|
 |
MOTACILLA FLAVA
|
 |
SYLVIA CURRUCA
|
 |
J.W
|
 |
JUŻ SĄ. BRAKOWAŁO ICH-LANIUS COLLURIO
|
 |
WSZĘDZIE WIDOCZNE I SŁYSZALNE-SYLVIA COMMUNIS
|
 |
ARDEA CINEREA
|
 |
W KULIGOWIE, PEŁNO ŁABĘDZI.
|
 |
MŁODE ZACZYNAJĄ SIĘ PANOSZYĆ.......
|
 |
TRZEBA JE WIĘC, OD CZASU DO CZASU, USTAWIĆ DO PIONU
|
 |
SIWUCHA
|
 |
CHROICOCEPHALUS RIDIBUNDUS
|
 |
DORWAŁA MAŁEGO LESZCZYKA |
 |
HIRUNDO RUSTICA
|
 |
STERNA HIRUNDO
|
 |
J.W
|
 |
J.W
|
 |
A FUJ !!!
|
 |
CZARNÓW-KORMORANIE DRZEWA. SZKODA, ŻE NIE BIELASNE
|
 |
CZARNÓW. PO DRUGIEJ STRONIE BUGU-POPOWO KOŚCIELNE
|
 |
CZARNÓW
|
 |
J.W
|
 |
J.W
|
 |
STASIOPOLE
|
 |
J.W
|
 |
PATRZĘ NA ZDJĘCIE I CZUJĘ, JAK TA DROGA, ZASYSA MNIE I WCIĄGA |
 |
STASIOPOLE
|
 |
J.W
|
 |
TU POMPOWAŁ JEDEN DUDUŚ...
|
 |
A TU GDZIEŚ DRUGI
|
 |
STASIOPOLE
|
 |
AŻ SIĘ PROSI O JAKIŚ STARY, OMSZAŁY, KAMIENNY MOSTEK
|
 |
BEZMIAR ŁĄK, W ZAKOLU BUGU-STASIOPOLE
|
 |
STASIOPOLE
|
 |
J.W
|
 |
KULIGÓW
|
Fantastyczne miejsce i do tego tak blisko Pana domu. Pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
Dlatego wrzucam mapkę, aby takie fizyczne lebiegi jak ja,mogły skorzystać, z piękna naturalnego
Usuń