GÓRA KALWARIA-2018.12.01.
No i nareszcie, nie mogłem się już doczekać. W sobotę rano nakładam na się, sporo warstw ciepłego ubranka. Podchodzę do termometru, patrze i dokładam następne. Na starcie -12 gradusów. Ale co najważniejsze, będzie na błękitnym niebie, świecić Słońce i nie będzie wiatru. Zasuwam, aż do Góry Kalwaryi. Tam na skarpie, pewien miły Człowiek, ma niesamowity ogród w stylu angielskim. Olbrzymia przestrzeń, gdzie nikt nie pęta się pod nogami. Dużo starego drzewostanu, w którym się kłębi mnóstwo wspaniałego ptactwa. Dostąpiłem zaszczytu, przebywania w tym ogrodzie i podziwianiu moich Kumpli przy pracy. A nie była to łatwa robota. Mimo, że wszyscy byli ubrani ciepło, to siedzenie w jednym miejscu, przy niewielkiej ilości ruchu, oraz praca bez rękawiczek powodowały, że dosyć szybko, wszyscy dzwonili zębami. Ale uroda tego miejsca, tłumy pchających się do sieci ptaków, oraz fantastyczne towarzystwo uczestników wydarzenia,zaowocowały niezapomnianymi , fantastycznymi wspomnieniami.
W tej dużej kępie drzew, stoją karmniki i są rozstawione sieci. |
Jak wszędzie, najwięcej było sikor. |
Zięba |
Czyż |
Strzyżyk. Myślałem, że tego będą wyjmować pęsetą. |
Ja tyrałem jako fizyczny- czyli donosiciel. W każdym, ciepłym i miękkim woreczku, siedzi jakaś. fajna ptica. |
Stanowisko pracy. W woreczkach, czekają na swoją kolej złapane ptaki.
|
Każdy delikwent, wraz z numerem dostaje swoją "kartę pracy" ze wszystkimi parametrami. |
Niektóre gatunki, jak choć by dzwońce, dostawały jeszcze "plastiki". Ich założenie na mrozie, to prawdziwa mordęga. |
Właściciel "Stacji badawczej" mimo, że sam cierpiący i na antybiotyku,ulitował się nad nami i przybył z misją humanitarną. Reanimował, chodzące zombiaki |
W tym momencie zawsze ogarnia mnie pusty śmiech-"dymanie ptaszka". Rozdmuchuje się mu pióra,
|
Nadmuchany kowalik |
A tu jer |
Dzwoniec |
Metal i plastik. Plastik dostają tylko te, gdy względem ich gatunku prowadzi się specjalne programy badawcze. |
Podziękowanie |
Jer |
Jer |
Jer samiec |
Jer samica |
Strzyżyk |
Czyż |
Zięba |
Dzięcioł duży. Jak jest dzięcioł, to jest od razu kupa wrzasku i krzyku |
Dzięcioł średni. Następny krzykacz |
Bestia jedna |
Ilość czarnych prążków, na niebieskim polu. mówi o wieku sójki |
Takie cuś, trzyma się jak granat z wyjętą zawleczką |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz