Łączna liczba wyświetleń

sobota, 5 lipca 2014

91.DZIEKANÓW-ŁAWICE KIEŁPIŃSKIE

DZIEKANÓW-ŁAWICE KIEŁPIŃSKIE 14.07.02

         PO UPŁYWIE ROKU,PONOWNIE WYBRAŁEM SIĘ,W TĄ UROCZĄ OKOLICE.MIAŁEM NADZIEJĘ,ŻE W DZIEKANOWIE ZNOWU ZOBACZĘ DZIWONIE,A I JAKIMŚ DORODNYM BĄCZKIEM,TEŻ BYM NIE POGARDZIŁ.DZIWONII NIE WIDZIAŁEM I NIESTETY NIE SŁYSZAŁEM, ANI JEDNEJ.KOLEŻANKA BYŁA TU PRZED TYGODNIEM I PODOBNO BYŁO KILKA.KUKUŁKI ANI JEDNEJ,ROK TEMU KILKANAŚCIE.ROK TEMU NAD WODĄ ŚMIGAŁY BĄCZKI AŻ MIŁO.TERAZ PRZELECIAŁ JAKIŚ JEDEN RACHITYK I  ZASNĄŁ NA BRZEGU ZE ZMĘCZENIA.
TE PIĘKNE KIEDYŚ JEZIORO STRASZLIWIE OSZPECIŁ,ZAŁOŻONY TU WYCIĄG DLA NART WODNYCH.
POCZŁAPAŁEM DALEJ NAD WISŁĘ,ZOBACZYĆ REZERWAT-"ŁAWICE KIEŁPIŃSKIE"ROK TEMU ,BYŁA TU POWÓDŹ I TYLE ZOBACZYŁEM,CO BYŁO WIDAĆ Z WAŁU,CZYLI NIEWIELE.TERAZ WPEŁZŁEM W TE KOMYSZE I ZAKAMARY ,POCZEM WYPEŁZŁEM OSZOŁOMIONY PIĘKNEM TEGO MIEJSCA.PIĘKNO,PRZEOGROMNIE 
ZWIĘKSZAŁ FAKT,ŻE NIE SPOTKAŁEM TAM ANI JEDNEGO LUDZIA.
CZAR TEGO MIEJSCA SPROWOKOWAŁ MNIE,ABY SPRÓBOWAĆ ODDAĆ GO PRZY POMOCY PANORAM FOTOGRAFICZNYCH. WĄTPIŁEM,ŻEBY MI SIĘ UDAŁY,BO DO TEGO POTRZEBNY JEST DOBRY STATYW I POZIOMICA,A JA ROBIŁEM Z RĘKI.UDAŁO SIĘ CAŁKIEM NIEŹLE.ZŁOŻYŁY SIĘ BEZ SCHODKÓW I PIŁY.HORYZONT TROCHU ZWICHROWANY,ALE TO CENA ZA RĘCZNOŚĆ.WARTO BY TU BYŁO PRZYJŚĆ,JESZCZE ZE SPRZĘTEM,TYLKO DO ROBIENIA WIDOCZKÓW I DETALI.DROBNYCH-OWADY I KWIATKI,ORAZ WIĘKSZYCH,FAJNIŚCIE POŁAMANYCH SĘKATYCH DRZEW I KONARÓW.NO I WIOSNA,ABY POSŁUCHAĆ I NAPATRZYĆ SIĘ,NA PEWNE BOGACTWO PTAKÓW
NIE PRAWDOPOBNE,ALE ZOBACZYŁEM KANIĘ RUDĄ-MILVUS MILVUS.WĄTPIŁEM W SWOJE SZCZĘŚCIE,ALE SPECJALIŚCI DRAPOLODZY POTWIERDZILI TO.
NIESTETY FRUWAŁA BARDZO WYSOKO I BLISKO SŁOŃCA,STĄD TYLKO DOKUMENTACYJNE ZDJĘCIA

PANORAMA 100 STOPNIOWA

PANORAMA 120 STOPNIOWA

CAŁE 180  STOPNI

MŁODA WILGA-ORIOLUS ORIOLUS

SAMICA DZIĘCIOŁA DUŻEGO-DENDROCOPOS MAJOR

TO NIE KRĘTOGŁÓW,JAK BY WSKAZYWAŁ WIDOK,ALE DALEJ DZIĘCIOŁ DUŻY

NA TYM ZDJĘCIU,UKRYTY JEST ZMALTRETOWANY BĄCZEK

PO DRUGIEJ STRONIE JEZIORA WYPATRZYŁEM PISKLĘ KURKI WODNEJ.-
GALLINULA CHLOROPUS

KRZYŻÓWKI.TO JUŻ PIERWSZY SYGNAŁ NADCHODZĄCEJ JESIENI..
PIERZĄCY SIĘ SAMIEC,WYGLĄDA JAK STARA ZUŻYTA ŚCIERA.DLATEGO PEWNIE DYSKRETNIE PŁYNIE Z TYŁU,A NIE JAK ZAWSZE DUMNIE Z PRZODU

PÓŁNOCNY KONIEC JEZIORA DZIEKANOWSKIEGO WYGLĄDA MALOWNICZO.

POŁUDNIOWY SKALANY CYWILIZACJĄ...

...CZYLI WYCIĄGIEM NART WODNYCH

KRUK-CORVUS CORAX.
PRAWDZIWY PAN I WŁADCA NADWIŚLAŃSKICH ŁĘGÓW.
NAWET BIELIKA SIĘ NIE BOI.TO RACZEJ TAMTEN PRZED JEGO POTĘŻNYM DZIOBEM UMYKA JAK NIEPYSZNY.

NO I CZĘSTY TU GĄSIOREK-LANIUS COLLURIO





NA WYSPIE WYPATRZYŁEM PRZEZ LORNETKĘ MUCHOŁÓWKĘ SZARĄ-
MUSCICAPA STRIATA

MUSIAŁ BIEDAKA,UPAŁ WYGONIĆ Z PUSZCZY KAMPINOSKIEJ.
TAK SAMO MOŻNA NIERAZ NATKNĄĆ SIĘ NA ŁOSIA


RZADKI WIDOK WAŁU,OTOCZONEGO Z OBU STRON LASEM

Dodaj napis

CHIBA ZAGANIACZ-HIPPOLAIS ICTERINA

NO,TEN ADONIS JEST ZUPEŁNIE NIE SYMPATYCZNY.WYGLĄDA
ZA PRZEPROSZENIEM  JAK ROGATE G......

1 komentarz: