72.OSTRE AMERYKAŃSKO-CHIŃSKIE KONFLIKTY W ŁAZIENKACH

              ŁAZIENKI   2014.04.24.

          DZISIAJ BĘDZIE ROMANTYCZNIE I LIRYCZNIE.O KONFLIKTACH POTEM.ZACZNĘ AB OVO...

WYSKOCZYŁEM DO ŁAZIENEK.CHCIAŁEM ZOBACZYĆ GĘŚ ZBOŻOWĄ.I ZOBACZYŁEM.JEDNOCZEŚNIE TA GĘŚ BARDZO MNIE WZRUSZYŁA I ZADZIWIŁA.ZWIĄZAŁA SIĘ Z MŁODYM ŁABĘDZIEM.NIE ODDALAŁA SIĘ OD NIEGO DALEJ NIŻ NA DWA-TRZY METRY.CAŁY CZAS RAZEM I RAZEM.NAWET LICZNE TU KACZKI KRZYŻÓWKI,NIE OŚMIELAŁY SIĘ PODPŁYWAĆ BLIŻEJ,BO GĘŚ OSTRO JE ODPĘDZAŁA.NIE WIEM CO JEST PODSTAWĄ TEGO ZWIĄZKU.POTRZEBA PRZYJAŹNI  ?

GDY CHODZI O KONFLIKT,TO JEST BARDZO OSTRY,RZEKŁ BYM NAWET,ŻE BRUTALNY.ŁAZIENKI ZAMIESZKUJE SPORE STADO KACZEK MANDARYNEK.JAKIŚ CZAS TEMU POJAWIŁ SIĘ TU SAMIEC KAROLINKI AMERYKAŃSKIEJ.ANO SAMIEC JEST SAMIEC,A WOLAŁ BY BYĆ W PARZE.W ZWIĄZKU Z TYM,POSTANOWIŁ PRZYGARNĄĆ SOBIE JAKĄŚ UROCZĄ MANDARYNKĘ.BRUTAL 

BRUTALNIE,ZACZĄŁ WCIELAĆ SWOJE ZAMIARY W CZYN.SPOKOJNIEJSZE MANDARYNKI, NIEWIELE MAJĄ TU DO GADANIA.

GDY ZAŚ CHODZI O ŁAZIENKI,TO BIERZE MNIE NA ICH WIDOK NAGŁA CHOLERA.JEST TO REPREZENTACYJNY I WYSOKIEJ KLASY ZABYTEK,CZĘSTO I GĘSTO NAWIEDZANY PRZEZ ZAGRAMANICZNYCH TURYSTÓW.I CO MY WIDZIEM PROSZĘ SZANOWNEJ WYCIECZKI ? SZWĘDAJĄCY SIĘ WSZĘDZIE CIĘŻKI SPRZĘT BUDOWLANY I OGRODNICZY.HAŁAS I SMRÓD CHEMIKALI DO MYCIA MURÓW I DREWNIANYCH ELEMENTÓW.ZABYTKI POZASŁANIANE PŁACHTAMI I INNYM BADZIEWIEM..WYDAJE MI SIĘ,ŻE TAKIE PRACE POWINNY BYĆ PROWADZONE POZA SEZONEM TURYSTYCZNYM,LUB W BARDZO RANNYCH I PÓŹNO WIECZORNYCH GODZINACH.TO TAK JAK BY CHŁOP ZAPROSIŁ DO SWOJEJ ZAGRODY,JAŚNIE PAŃSTWO NA UCZTĘ.IZBA WYBIELONA,PODŁOGA WYSZOROWANA,BIAŁY OBRUS NA STOLE I OBFITE JADŁO."CZEREŚNIAK" WITA JAŚNIE PAŃSTWO

 NA PROGU.W BIAŁEJ KOSZULI,ALE W BRUDNYCH GACIACH I 

ŚMIERDZĄCYCH GUMIAKACH UMAZANYCH W GÓWNIE.
BYĆ MOŻE WYRAŻAM SIĘ ZBYT OSTRO,ALE WIDZĘ TO JAKO BRAK SZACUNKU WOBEC BYWALCÓW I ICH LEKCEWAŻENIE.

POKRZEWKA KAPTURKA-SYLVIA ATRICAPILLA

GĘŚ ZBOŻOWA-ANSER FABALIS

"CZY TO JEST PRZYJAŹŃ,CZY TO JEST KOCHANIE"

KOS-TURDUS MERULA

KACZKA MANDARYNKA-SAMIEC

PO TYLU LATACH NIE WIDZENIA ICH,WRÓCIŁY DO ŁAZIENEK RYBISKA,I TO POKAŹNE.PONAD PÓŁ METRA.STAWIAM NA KARPIE I  AMURY.
PRZY BRZEGACH CHLAPIE SIĘ RYBIA MIZERIA.MOŻE KARASIE ?

SAMIEC KAROLINKI

W  ŚRODKU OFIARA KONFLIKTU.SAMICZKA MANDARYNKI

OBUDZONY ZE SŁODKIEJ DRZEMKI WIEWIÓR MOŻE BYĆ
OGROMNIE NIEZADOWOLONY IZŁY

NO I JAK NIEWIELE POTRZEBA DO SZCZĘŚCIA.
WYSTARCZY WŁASNA ŁAPKA.

NA DZIKIEJ WOLNOŚCI,TO BYŚ SE BRATKU,DŁUGO TAK NIE POSPAŁ

DOBRZE W TAKI UPAŁ WYMOCZYĆ KULASY...........

..............HEJ,STARY,A KIEDYŻ TO MYŁEŚ NOGI !!!

SZPAK-STURNUS VULGARIS

KRASNY ROSYJSKI SKORWIONEK.
LATA PO ŚWIECIE I GŁOSI CHWAŁĘ CARA PUTINA.

    NA KONIEC DYKTERYJKA.
MAM KOLEGĘ-DON WŁODZIMIERZ.JEGO ZNAJOMI I SĄSIEDZI, ZNAJĄC JEGO ZAINTERESOWANIE PTAKAMI,CIĄGLE ZAWRACAJĄ MU GŁOWĘ PYTANIAMI-A CO TO ZA PTASZEK ? 
I TU NASTĘPUJĄ DŁUGIE I BARWNE OPISY.KOLEGA WYMYŚLIŁ
SOBIE DWIE PROSTE ODPOWIEDZI,KTÓRE UCINAJĄ DŁUGIE DYSPUTY.
A TO PEWNIE CIPIÓREK. LUB-A TO PEWNIE CIPTASZEK.
I MA ZARAZ ŚWIĘTY SPOKÓJ.
SIĘ MNIE PODOBA.