OGRÓD SASKI 2014.01.03.
ANSER ALBIFRONS,TO PO POLSKU GĘŚ BIAŁOCZELNA.TO CO JEST CIEKAWE,TO FAKT,ŻE NIE MIESZKA I NIE GNIAZDUJE W POLSCE,A NA PÓŁNOCY EUROPY W TUNDRZE.NP.NA GRENLANDII.NAD POLSKĄ POKAZUJĄ SIĘ W CZASIE WIOSENNYCH,LUB JESIENNYCH PRZELOTÓW.A TU NAGLE,NIE WIADOMO SKĄD,OKAZUJE SIĘ,ŻE W CENTRUM WIELKIEGO MIASTA,CZYLI W TYM WYPADKU W WARSZAWIE,POMIESZKUJE SOBIE MŁODA GĘŚ TEGOŻ GATUNKU.MŁODA,BO U DOROSŁEJ,CIEMNA OTOCZKA WOKÓŁ DZIOBA JEST BIAŁA,STĄD BIAŁOCZELNA.
OKOŁO PÓŁTORA ROKU TEMU,JAKO POCZĄTKUJĄCY PTASZNIK,STRASZNIE PRAGNĄŁEM ZOBACZYĆ PRZELOT DZIKICH GĘSI,A MOŻE NAWET PRZY WYJĄTKOWYM SZCZĘŚCIU ZOBACZYĆ JAKIEŚ Z BLISKA.POTEM OKAZAŁO SIĘ,ŻE MOJE MARZENIA SIĘ SZYBKO SPEŁNIŁY.W ZESZŁĄ ZIMĘ PRZY MOSTKU W POWSINIE,PŁYWAŁA MŁODA GĘGAWA.POTEM NIEDAWNO,WYBRAŁEM SIĘ DO PŁOCKA,ABY Z BLISKA OBFOCIĆ ZBOŻOWĄ.TERAZ BIAŁOCZELNA.ZALICZYŁEM WIĘC WIELKĄ TRÓJKĘ.TERAZ PRZYDAŁA BY SIĘ MAŁA I KRÓTKODZIOBA.MOŻE ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz